Jest taka sfera w tobie niedostępna dla innych. Tam gromadzą się nie tylko spychane, wypierane emocje, uczucia, impresje, ale i ukrywane przed drugą osobą marzenia, fantazje, fascynacje, pragnienia. Zakodowane w snach usiłują wydostać się z mglistej, mrocznej, niedopowiedzianej, niewysłowionej czasoprzestrzeni. Przeglądają się w reakcjach „ja” na senne rojenia. Szukają przejścia do innego wymiaru świata na różnych pograniczach, „pomiędzy”, gdy twoja uwaga zostaje zmącona, rozburzona, gdy tracisz orientację, gubisz (się). Strzeż się.
Zbliżający się do czterdziestki sędzia Kristóf Kőmives następnego dnia ma przewodniczyć rozprawie rozwodowej szkolnego znajomego lekarza Imrego Greinera i jego żony Anny Greinerowej, z domu Fazekas. Pozornie błahe wydarzenie jest katalizatorem strumienia wspomnień, reminiscencyjnych obrazów, ciągów asocjacyjnych, a także okaże się impulsem czy też pretekstem zarówno do rewizji własnego życia i poglądów, jak i do rozważań nad między innymi generacyjną zmianą, kryzysem rodziny, upadkiem niegdysiejszych wzorców, w tym rozpadem świata zamożnego mieszczaństwa, a jeszcze głębiej – stanie się asumptem do rozrachunku z trudną historią, krwawymi i mrocznymi wydarzeniami, ranami po Węgierskiej Republice Rad, białym terrorze, pozorowanej „stabilizacji”, prób zapomnienia-przemilczenia.
Węgierski pisarz Sándor Márai (1900-1989) opublikował wielowarstwową powieść „Rozwód w Budzie” w 1935 roku. To gęsta, kunsztowna proza, labiryntowa, nieco teatralna, pełna mniej czy bardziej ukrytych-jawnych przejść, nawiązań chociażby do historii, przemian społeczno-obyczajowych, konfrontacji jednostki ze społeczeństwem, psychoanalizy. Na jednym z poziomów Márai dokonuje konfrontacji generacyjnej. Rejestrowane jest postępujące zubożenie, bankructwo, zmierzch, zamieranie mieszczaństwa „panów”, zamożnej, wpływowej, dyktującej kierunek, skostniałej, zbrylonej formacji, niedopuszczającej skazy na zewnętrznym wizerunku, preferujące wygodne i dostatnie życie. Kontrapunktem będzie rozwój, ekspansja pokolenia kształtującego się z oparciu o inspiracje „zachodnie”, swobodniejszego, uciekającego od sztywnego gorsetu norm społeczno-obyczajowych, generacji szukającej wyzwolenia, nieskrywania nerwowości, rozedrgania emocjonalnego, niestabilności psychicznej, labilności, pragnień i nienasycenia tłamszonych przez dotychczasowe wzorce, matryce, role, oczekiwania i wymagania. Czytaj dalej