„Nie ma to, tamto.” Kilka słów o „Niewinnych ofiarach” Katarzyny Wolwowicz

Olga Balicka od pięciu lat pracuje w wydziale zabójstw jeleniogórskiej policji. Podczas wolnego dnia odbiera telefon od komendanta Pawła Kaweckiego, który pilnie każe jej przyjechać do lasu. Odkryto bowiem ciała dwóch dziewczynek. Sprawca odciął im głowy. Balickiej jako partnera w śledztwie przydzielono zesłanego z Warszawy za nadużywanie uprawnień Kornela Mureckiego. Katarzyna Wolwowicz, "Niewinne ofiary"Ze zdziwieniem odkrywają, że dwanaście lat temu spotkali się w zupełnie innych okolicznościach. Tymczasem kolejne incydenty, zdumiewające zbiegi okoliczności, kłamstwa, podrzucane najprawdopodobniej przez mordercę tropy prowadzące na manowce, coraz bardziej komplikują sprawę.

W 2022 roku ukazała się powieść „Niewinne ofiary” autorstwa Katarzyny Wolwowicz (ur. 1983), pierwszy tom kryminalno-detektywistycznego cyklu z panią komisarz Olgą Balicką. Chociaż należy od razu zaznaczyć, że to romansowy kryminał, pełen kochanek i kochanków, zdrad małżeńskich (o dziwo, nienapiętnowanych, lecz w zasadzie usprawiedliwianych), seksu, erotycznych, wyuzdanych wyobrażeń bohaterów. Kontrastuje to z makabryczną zbrodnią i trudnym tematem handlu ludźmi. Mniej tu detektywistycznej, śledczej pracy, mozolnego zbierania dowodów, ale zamiast tego mnóstwo fajerwerków, spektakularnych scen(ek), roz(g)rywek, elektryzująco-ekstatycznego flirtowania, schematów w opisach relacji damsko-męskich, (niekoniecznie zabawnych) żarcików, wulgaryzmów i kolokwializmów. Ale autorka swoją literacką twórczość zaczęła od romansu – może w takim kierunku powinna podążać? Czytaj dalej