„Wszystko działo się jak we śnie.”* Słów parę o „Kronikach Eksplozji” Yan Liankego

Jedno kłamstwo, jeden fałszywy dźwięk, przemilczenie albo nadmiarowy gest pociągają za sobą kolejne. Ale jeśli będziesz te skazy, rysy, przekłamania piętrzył, multiplikował, by zdobywać więcej pochwały i blasku, jeśli zechcesz je przy-krywać, zatuszować, wygładzić, wykreować oficjalną zachwycającą Yan Lianke, "Kroniki Eksplozji"wersję, to pewnego dnia albo „nocy żalu i pokuty” za kulisami przedstawienia zabrniesz wśród po(d)rzuconych rekwizytów, lalek, kostiumów, masek, licznych artefaktów. Potkniesz się i szukając oparcia, pociągniesz za sobą resztę dekoracji, przypadkiem odsłonisz kurtynę, zerwiesz atrapy, pod którymi jest autentyczna scena, obnażysz „prawdziwo-fałszywą rzeczywistość”.

Kong Mingliang, burmistrz metropolii Eksplozja, znajdującej się w górach Balou, zapragnął jak każdy wielki przywódca uwiecznienia dziejów miasta w postaci kroniki. Napisanie jej zlecił Yan Liankemu. Ale autor, czyli Główny Kronikarz – jak zaznacza w pierwszy rozdziale – rozczarował Kong Minglianga. Burmistrz w przypływie złości-furii zniszczył rękopis księgi i wygnał pisarza z jego rodzinnych gór Balou. Yan prezentuje jednak czytelnikom napisaną czy przepisaną na nowo historię Eksplozji, za której wydanie został bezterminowo wydalony z miasta. I jak przystało na kronikarza, pierwsze zapiski dotyczą powstania wioski Eksplozja (nazwa miała uczcić ucieczkę z terenów przy wulkanie) i jej skrótowych dziejów w kolejnych okresach Chin, od Dynastii Song, poprzez Dynastie: Yuan, Ming i Qing, okres republikański, czasy rządów Mao Zedonga, by skupić się na pokoleniu Kong Minglianga.

Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku, gdy po absurdalnych zarzutach Kong Dongde wreszcie wyszedł z więzienia w wieku 62 lat, w „noc proroczych snów”, gdy Eksplozjanie śnili ten sam sen, zebrał swoich czterech synów: Mingguanga, Minglianga, Mingyao i Minghuia. Powiedział im, że nadchodzą nowe czasy i żeby wyszli na drogę, a pierwsza rzecz, element napotkany przez nich wyznaczy ich dalsze życie. Czytaj dalej