Opadające płatki wiśni przykrywają subtelnie przestrzeń, wzbudzając w przygodnych podróżnikach magiczne wrażenie i wskrzeszając niezwykłe opowieści o miłości, nienawiści, duchach zdrajców i tych najwierniejszych z wiernych. W hałasie codzienności, zgrzytach i szumach rzeczywistości zagłuszane bywa to tętniące życiem oniryczne królestwo, gdzie prześwituje nadprzyrodzone, niewyjaśnione, nienazwane. Dlatego zatrzymaj się i wsłuchaj w muzykę przestrzeni rozbrzmiewającą pod kakofonią świata.
W 1925 roku ukazał się polski przekład Jerzego Bandrowskiego (1883-1940) siedemnastu opowieści Lafcadia Hearna (1850-1904), twórcy mocno zafascynowanego Japonią, jej kulturą, sztuką i folklorem – „»Czerwony ślub« i inne opowiadania”. Utwory oryginalnie pochodzą z tomów: „Out of the East: reveries and studies in New Japan” (1895), „Kwaidan: stories nad studies of strange things” (1903, pol. wyd. z 1924 i 2008 – „Kwaidan: opowieści niesamowite”), „Kokoro: hints and echoes of Japanese inner life” (1896; pol. wyd. z 1906 i wznowienie w 2021) oraz „Gleanings in Buddha-Fields: studies of hand and soul in the Far East” (1897). Każdy z tych tomów miał określoną ideę, myśl przewodnią, pozwalającą autorowi dokonać selekcji i skomponować konkretny zbiór. Jeśli polski odbiorca „»Czerwonego ślubu« i innych opowiadań” nie będzie tego świadomy, może mieć wrażenie eklektyzmu, braku spójności. Tymczasem utwory Hearna mają swój nieodparty urok, bez względu na to, czy są opowieściami niesamowitymi, podróżami introwersyjnymi, w głąb „kokoro” (こころ, słowo trudne do jednoznacznego przetłumaczenia, w uproszczeniu: odnoszące się do ducha, umysłu, serca), czy dotyczą reinkarnacji, ponownych narodzin.
W 2021 roku w ramach Programu „Ochrony zabytków piśmiennictwa polskiego poświęconego kulturze fizycznej”, jak na stronie redakcyjnej zaznacza wydawca My Wojownicy, wznowiono tłumaczenie Jerzego Bandrowskiego (zachowano oryginalną okładkę, ale nie skład książki). I wszystko byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że czytelnik nie został na wstępie poinformowany, że ma do czynienia z przekładem prawie stuletnim, a zatem w tekstach pojawiają się spolszczenia każdego japońskiego wyrazu i nawet słowo „tsunami” to… „cunami”. Trochę martwi także niepoprawne przenoszenie części wyrazu do następnego wersu** i literówki…
Lafcadio Hearn (1850-1904) o grecko-irlandzkich korzeniach, mieszkający i pracujący przez pewien czas w Stanach Zjednoczonych, do Japonii pojechał ok. 1890 roku jako korespondent prasowy i za sprawą wielkiego uroku tego kraju, fascynacji i oczarowania postanowił w nim zostać. Ożenił się z Japonką, córką samuraja, i przyjął nazwisko Koizumi Yakumo. Pochłonięty eksplorowaniem japońskiej kultury, pogłębianiem wiedzy o unikalności tamtejszej sztuki (w tym także ludowej), widząc nikłą chęć Japończyków do pielęgnowania własnego dorobku kulturowego i folkloru (to był okres Meiji, czas po zakończeniu wojskowych rządów samurajów, gdy mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni zwrócili się ku Zachodowi i gwałtownie wdrażali kolejne etapy modernizacji), zdecydował się zbierać i spisywać opowiadania, historyjki, opowieści niesamowite (kwaidan/kaidan). Kto wie, czy ludyczne opowiastki przetrwałyby, gdyby nie Hearn i jego w dużej mierze bezkrytyczne uwielbienie dla japońskiego dziedzictwa kulturowego. Warto pamiętać, że w spisanych przez niego historyjkach pojawiają się odautorskie, czasami nieco eseistyczne, dygresyjne uwagi, komentarze, wstawki.
Tytułowy „Czerwony ślub” (z tomu „Out of the East”) jest wglądem w japońskie podwójne samobójstwa zakochanych na przykładzie Taro i Yoshi, którzy z uwagi na decyzję macochy dziewczyny o małżeństwie z zamożnym handlarzem nie mogli się pobrać. Wedle Hearna motywy prowadzące do wspólnej śmierci z powodu (niemożliwej do spełnienia) miłości różnią się wyraźnie na Zachodzie i w Japonii – o ile w naszym kręgu kulturowym podyktowane jest to zwykle szaleńczym, spontanicznym pragnieniem, namiętnością, o tyle w Kraju Wschodzącego Słońca przybiera formę obrzędową, jest przemyślane i realizowane metodycznie.
W zbiorze znalazły się także inne piękne opowieści o miłości przekraczającej śmierć („Historia O-Tei” z tomu „Kwaidan”) i czas („Kimiko” z tomu „Kokoro”), o poświęceniu własnego życia dla kogoś innego („Ubadzakura” z tomu „Kwaidan”) czy swojego dobytku, by ratować całą wioskę („Żywy bóg” z tomu „Gleanings in Buddha-Fiels”). Pojawiają się eteryczne historie o duchach ludzi mieszkających w drzewach („Dżiju-Roki-Dzakura” z tomu „Kwaidan”) i drzewnych duchach przybierających kształt człowieka („Historia Aojagi” z tomu „Kwaidan”). Jest również subtelny szkic o miłości cichej, skromnej i oddanej („Haru” z tomu „Kokoro”).
Nie mogło w tym wyborze zabraknąć chyba jednego z najsłynniejszych kaidanów (opowieści niesamowitych) – „Juki-Onna”, o śnieżnej kobiecie przynoszącej śmierć napotkanym ludziom. Innymi przerażającymi opowieściami o nawiedzeniu przez duchy, zwodzeniu człowieka, próbach pożarcia go, pozbawienia zdrowia i życia są „Historia Mimi-Naszi-Hoiczi” (z tomu „Kwaidan”), „Rokuro-Kubi” (z tomu „Kwaidan”) czy „Sen Akinosuke” (z tomu „Kwaidan”). Pojawia się także historia o duchu proszącym o pomoc, cierpiącym katusze z powodu swojego chciwego i niecnego zachowania za życia („Dzikininki” z tomu „Kwaidan”) czy o duchu, który nie może odejść, dopóki ktoś nie pozbędzie się pewnego obciążającego go artefaktu („Pośmiertna tajemnica” z tomu „Kwaidan”). W zbiorze odnajdziemy opowiadanie o igraniu z reinkarnacją („Riki-Baka” z tomu „Kwaidan”) oraz utwór stylizowany na świadectwo autentycznego odrodzenia się w innym ciele („Powtórne narodziny Kacugoro” z tomu „Gleanings in Buddha-Fiels”). Dla równowagi obok przerażających są i przewrotne opowiastki – „Dyplomacja” (z tomu „Kwaidan”) to tragikomiczna historia o skazańcu, który grozi, że po śmierci będzie się mścił na wykonawcy wyroku. Ale samuraj sprytnie, inteligentnie radzi sobie z pogróżkami.
Opowieści spisywane przez Lafcadia Hearna w kilku tomikach mają swój wdzięk, są urokliwe, niekiedy bywają krwawe, przerażające, czasem wzruszające, efemeryczne, delikatnie, subtelnie dotykające czytelnika. To takie rozbłyski, małe iskierki, świetliki prowadzące po odmiennych czasoprzestrzeniach literackich, zachowują odblask lęków, obaw człowieka, pierwiastków niewytłumaczalnych i niepokojących, ale obecnych i niekiedy ingerujących w naszą codzienność.
——————
Lafcadio Hearn, „Czerwony ślub” i inne opowiadania, wybrał i przetłum. z ang. Jerzy Bandrowski, My Wojownicy, Wrocław, 2021.
W tekście zachowałam zapis tytułów zgodnie z tłumaczeniem Jerzego Bandrowskiego.
Swoją drogą, te spolszczenia, na przykład „cunami”, przypomniały mi o choćby polskim tłumaczeniu mangi „Sailor Moon” i z perspektywy czasu na swój sposób uroczym „Cukino”.
* Lafcadio Hearn, Rokuro-Kubi, [w:] tegoż, „Czerwony ślub” i inne opowiadania, wybrał i przetłum. z ang. Jerzy Bandrowski, My Wojownicy, Wrocław, 2021, s. 58.
** Vide: Lafcadio Hearn, Haru, [w:] tegoż, dz. cyt., s. 110. Słowo „obow-iązków” – w skanie wydania z 1925 nie ma takiego błędu: https://polona.pl/item/czerwony-slub,ODk3NzE3NDc/162/#item
Zob.:
- Lafcadio Hearn, Kimiko: opowieść o miłości, wybór Witold Nowakowski, Keiko Publishers, b.m. cop. 1994.
- Lafcadio Hearn, Kwaidan. Opowieści niesamowite, przeł. Jerzy A. Rzewuski, Diamond Books, Bydgoszcz 2008.
Zob. też:
- Skany książek Lafcadia Hearna dostępne w polskiej bibliotece cyfrowej POLONA:
https://polona.pl/search/?filters=public:1,creator:%22Hearn,_Lafcadio_(1850–1904)%22
- Trzy tomy utworów Lafcadia Hearna w polskim przekładzie dostępne w Wikiźródłach:
https://pl.wikisource.org/wiki/Czerwony_%C5%9Blub_i_inne_opowiadania
https://pl.wikisource.org/wiki/Opowie%C5%9Bci_niesamowite_i_upiorne
https://pl.wikisource.org/wiki/Lotos._Rzut_oka_na_nieznan%C4%85_Japoni%C4%99
- Oryginalne (angielskie) wersje utworów Lafcadia Hearna w bibliotece cyfrowej Projekt Gutenberg:
https://www.gutenberg.org/ebooks/author/368
Autor: Luiza Stachura