Inicjacja w japońską drogę gotowania. Słowo o publikacji „Gaijin gotuje. Kuchnia japońska dla nie-Japończyków” Ivana Orkina i Chrisa Yinga

Smakowanie przestrzeni, językowe dotykanie, łączenie jej rozmaitych składników i przypraw prowadzić może do własnych eksperymentów oraz chęci dzielenia się odkryciami z innymi. Przy wspólnym stole, przy wspólnym jedzeniu spotkamy się, by wymienić myśli, radości i smutki, by dodać sobie sił do dalszego eksplorowania świata.

Ivan Orkin zakochał się w Japonii lata temu, gdzie spędził niemalże 30 lat, otworzył dwa bary z ramenem, nawet rodzinnie związany jest z Dalekim Wschodem. Zrozumiał jednak, że zawsze będzie gaijinem, czyli kimś z zewnątrz, nie-Japończykiem, ale nie wyklucza to przemierzania rozmaitych przestrzeni Kraju Kwitnącej Wiśni, między innymi dotyczącej przygotowywania jedzenia czy – można zaryzykować twierdzenie – drogi gotowania. Swoje inicjacje, doświadczenia, zachwyty, odkrycia i olśnienia postanowił za namową przyjaciela Chrisa Yinga spisać i nadać formę przewodnika po meandrach wybranych aspektów japońskiej kuchni. Jak zauważa we wstępnym słowie: „To opowieść o tym, czego nowojorski Żyd nauczył się o japońskim jedzeniu, przefiltrowana przez umysł chińsko-amerykańskiego współautora.” [s. 14]. Wydana w 2019 roku publikacja Orkina i Yinga w zamierzeniu jest książką o pokorze oraz chęci uczenia się od siebie nawzajem, wymianie smaków, wizji, pomysłów. Czytaj dalej