Tygrys wychodzi z kryjówki. O „Sercu Tygrysicy” Aisling Juanjuan Shen

Tekst można (było) przeczytać na stronie PapieroweMyśli.pl

[Bezpośrednio na blogu od 05.03.2020]

Kamień nigdy nie zakwitnie, bez względu na to, jak często będzie się go podlewać. [s. 254]

Autobiografie bywają dla czytelników elektryzującą i fascynującą podróżą w głąb cudzego życia. Podczas czytania „intymistyki” z trudem ujarzmiana na co dzień chęć podglądania i podsłuchiwania zostaje chwilowo zaspokojona. Niedyskretni obserwatorzy z lubością zanurzają się zwłaszcza w historiach tragicznych, w których bohaterowie muszą zmagać się z przeciwnościami losu, by na końcu powtórzyć magiczne zaklęcie, że jeśli ma się wystarczająco sił i samozaparcia, to można osiągnąć niemalże wszystko. A już na pewno odnieść sukces finansowy. Miłość? Miłość kiedyś się zjawi. Kiedyś… Czytaj dalej