4 uwagi do wpisu “Pastelowe anioły iluzji. „Utracony raj” Ceesa Nootebooma”
Luizo,
Bardzo wyrazista i konkretna ocena w końcówce recenzji. I jej ostatnie zdanie brzmiące: „Jak wydmuszka – z zewnątrz fascynujące, w środku, gdy przyjrzeć się wnikliwiej, puste”. A już po początkowym wprowadzeniu do opisu ksiażki chciałam ją wpisać na listę tytułów do przeczytania bowiem z chęcią poczytałabym coś świeżego zw. z wizerunkami aniołów. Ale Twoja recenzja odwiodłą mnie od tego zamiaru.
PozdrawiaM;-)
Alicjo,
dziękuję ; )
Powieściowy (książkowy, bo trudno tych parę stron nazwać powieścią) motyw anioła jest potencjałem niewykorzystanym, więc czytelnikom wnikliwym – jak Ty – nie poleciłabym Utraconego raju. Ot, lekka rozrywka dla mało wymagających albo dla tych, którzy pozwalają się wodzić na manowce. Nie doszukiwałabym się głębi – no ale zawsze istnieje bardzo duże prawdopodobnieństwo, że się mylę. Jeśli będziesz miała okazję przeczytać książkę, to pewnie i tak skorzystasz.
Pozwolę sobie zaufać Twojej ocenie (a czytałam już sporo Twoich recenzji i mam odniesienie do nich po lekturze konkretnych tytułów) i nie tracić czasu na ten tytuł, w końcu tyle książek czeka na przeczytanie;)
Luizo,
Bardzo wyrazista i konkretna ocena w końcówce recenzji. I jej ostatnie zdanie brzmiące: „Jak wydmuszka – z zewnątrz fascynujące, w środku, gdy przyjrzeć się wnikliwiej, puste”. A już po początkowym wprowadzeniu do opisu ksiażki chciałam ją wpisać na listę tytułów do przeczytania bowiem z chęcią poczytałabym coś świeżego zw. z wizerunkami aniołów. Ale Twoja recenzja odwiodłą mnie od tego zamiaru.
PozdrawiaM;-)
Alicjo,
dziękuję ; )
Powieściowy (książkowy, bo trudno tych parę stron nazwać powieścią) motyw anioła jest potencjałem niewykorzystanym, więc czytelnikom wnikliwym – jak Ty – nie poleciłabym Utraconego raju. Ot, lekka rozrywka dla mało wymagających albo dla tych, którzy pozwalają się wodzić na manowce. Nie doszukiwałabym się głębi – no ale zawsze istnieje bardzo duże prawdopodobnieństwo, że się mylę. Jeśli będziesz miała okazję przeczytać książkę, to pewnie i tak skorzystasz.
Pozdrawiam! xD
Pozwolę sobie zaufać Twojej ocenie (a czytałam już sporo Twoich recenzji i mam odniesienie do nich po lekturze konkretnych tytułów) i nie tracić czasu na ten tytuł, w końcu tyle książek czeka na przeczytanie;)
Cała przyjemność po mojej stronie, Alicjo!
Oj, tak – tyle książek czeka ; )